CELEBRITY
🔄 Surowa kara dla rodziców za zaniedbanie dziecka – apel o odpowiedzialność 🆘
Prowadzę osiedlową pizzerię. Wokół pełno jest dzieci, które grają w piłkę lub jeżdżą na rowerach. Co jakiś czas dochodzi do drobnych wypadków – a to zbita szyba w witrynie sklepowej, a to młody rowerzysta wpadnie na zaparkowany samochód i obetrze karoserię. Ostatnio grupa nastolatków na hulajnogach zniszczyła podjazd dla wózków w mojej restauracji. Mimo wcześniejszych próśb i ostrzeżeń nie zrezygnowali z zabawy i doszło do szkody. Czy mogę od nich lub od ich rodziców domagać się naprawienia podjazdu lub odszkodowania? – pyta pan Tomasz.
Oczywiście nie zawsze jednoznacznie rodzic jest winny szkodzie wyrządzonej przez swoje dziecko. Jeśli udowodni, że opiekę sprawował z zachowaniem wszelkich zasad i odpowiednią starannością, a mimo to doszło do jej wyrządzenia, to może uwolnić się od odpowiedzialności.
szkoda nie miała miejsca z powodu zaniedbania. Rodzic lub opiekun nie poniesie odpowiedzialności za powstałe szkody także wtedy, gdy działał w obronie własnej lub dziecka, może też jej uniknąć, gdy jego sytuacja majątkowa nie pozwala na zadośćuczynienie. Wówczas poszkodowany ma prawo żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody od młodocianego sprawcy, nawet jeśli nie skończył jeszcze 13 lat, jeżeli z porównania ich stanów majątkowych wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.
Rodzice nie są także odpowiedzialni za czyny swoich dzieci, jeśli powierzyli je opiece innych osób lub instytucji. Czyli jeśli dziecko umyślnie zbije szybę w szkole, to odpowiedzialność za ten czyn ponoszą
a jeśli stanie się to na obozie lub na kolonii – wychowawcy. Uwaga! Czasem organizatorzy podsuwają do podpisania dokument, w którym rodzice zgadzają się na przejęcie odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez dziecko podczas zorganizowanych wyjazdów. Takie działanie jest sprzeczne z przepisami i nie powoduje skutków prawnych. Tej odpowiedzialności nie można wyłączyć nawet na piśmie.
Odpowiedzialność za cudze dziecko ponosimy także podczas jednorazowej, krótkotrwałej opieki, nawet jeśli jest nieodpłatna. Czyli opiekując się dzieckiem w ramach pomocy sąsiedzkiej, przez kilka chwil, bierzemy na siebie odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez małoletniego.
Za szkodę wyrządzoną przez kilku nieletnich sprawców ich opiekunowie prawni ponoszą solidarną odpowiedzialność i wszyscy oni są zobowiązani do pokrycia strat. Jeśli szkodę naprawi jeden z rodziców, ma on prawo żądać zwrotu pozostałych części od opiekunów reszty dzieci.